Wprowadzanie w błąd opiekunek

Opublikowano w 7 listopada 2025 17:55

Oferty bardzo często są niezgodne z prawdą. Agencje starają się sprawić wrażenie, że podopieczni są generalnie zdrowi, a potrzebują jedynie trochę "towarzystwa". A tak po prostu nie jest. Te kobiety są wprowadzane w błąd i potem nie radzą sobie z sytuacją, którą zastają na miejscu. Do tego dochodzą obcy język, izolacja, ciężki stan zdrowia podopiecznego, a czasem jeszcze jakaś klauzula albo kary umowne.

Kary zazwyczaj dotyczą sytuacji, gdy opiekunka rzekomo "porzuca" swoje miejsce pracy, po uprzednim zgłoszeniu problemu w agencji. Czasem dochodzi zarówno do przemocy psychicznej, jak i fizycznej podopiecznego wobec opiekunki. Wtedy te kobiety nie widzą innego rozwiązania i natychmiast wyjeżdżają. To jest absolutnie zrozumiałe - muszą opuścić miejsce pracy, bo nie czują się bezpiecznie, obawiają się o własne zdrowie i życie. Często jest też tak, że opiekunki zostają wprowadzone w błąd  - przyjeżdżają do Niemiec i zastają zupełnie inne warunki pracy, niż były im przedstawione przez agencję. Trafiają do podopiecznych np. z psychicznymi zaburzeniami, o których wcześniej w ogóle nie było mowy. Są wysyłane za granicę, a potem zostawiane na pastwę losu, dlatego decydują się na powrót do domu.

interia.pl

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.