Opieka nad niemieckim seniorem

Opublikowano w 22 grudnia 2025 15:23

Gospodarze mieli w piwnicy półkę z żarówkami. Wszystkie poukładane w równym szyku, uporządkowane pod względem wielkości i mocy. Każdą trzeba było wyjąć z pojemnika, przetrzeć szmatką i odłożyć na miejsce. Ewa raz się pomyliła, a gospodyni w krzyk. Albo zakupy. W domu dwie pełne lodówki, ale starsza pani usłyszała w telewizji, że w jakimś markecie jest promocja. No to dawaj w samochód i jazda na drugi koniec dzielnicy — po cztery parówki. Ewa wytrzymała pięć i pół tygodnia. — Kiedy przyszła pielęgniarka, żeby założyć uciskowe skarpetki, po prostu chwyciłam walizkę i wyszłam na ulicę — przyznaje. Kilkanaście godzin później była z powrotem w Polsce.

podroze.onet.pl

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.