Jak agencja opiekunek wykorzystuje paragraf 212

Opublikowano w 26 listopada 2025 15:15

Gdy napisałem, co mnie spotkało w agencji opiekunek 1A Medicas 24, założono mi sprawę w Sądzie o zniesławienie i pomówienie... Przypisanie mi zarzutu pomówienia i zniesławienia nie wyczerpuje znamion przestępstwa. Motywuję to tym, iż opinie, które wyraziłem, pojawiły się w miejscach szczególnie wyselekcjonowanych, odpowiadających tematyce przeze mnie poruszanej. Po drugie, moje opinie są prawdziwe, sformułowane twierdzenia są szczerą, autentyczną opinią, a nie fałszywym przedstawieniem faktów (co znajduje potwierdzenie w zeznaniach wielu świadków). Po trzecie, rozpowszechniany przeze mnie zarzut prawdziwy ma służyć obronie społecznie uzasadnionego interesu, w tym wypadku ochronie pokrzywdzonych pracowników firmy 1A Medicas 24. Uważam, że miałem moralny obowiązek by to zrobić, a osoba trzecia, która przeczytała lub usłyszała daną informację, była moralnie i społecznie upoważniona do tej informacji. Stoję na stanowisku, że uczciwa i uzasadniona publikacja leży w interesie publicznym, zaś moje twierdzenie, uczciwe i uzasadnione, było przedmiotem zainteresowania opinii publicznej i zostało opublikowane z korzyścią dla opinii publicznej.

Firmy wytaczają procesy dziennikarzom i aktywistom, rzekomo w obronie swojego dobrego imienia. Mają duże możliwości finansowe, żeby to robić, gdy tymczasem po drugiej stronie stoją osoby, których często w ogóle nie stać na pełnomocników i dla których przegranie sprawy wiązałoby się z ruiną finansową. W rzeczywistości chodzi o to, by opinia publiczna nie dowiedziała się o korupcji lub innych nieprawidłowościach sygnalizowanych przez osoby, którym wytacza się takie procesy. Wymierzone w nich akty oskarżenia czy pozwy cywilne mają na celu nie tylko uciszenie niewygodnych świadków lub dziennikarzy, ale także wywołanie tzw. efektu mrożącego, by inni bali się podejmowania takich tematów.

Jako SLAPPy wykorzystywane są zarówno instrumenty przewidziane w prawie karnym, jak i cywilnym. Jak podaje Marzena Błaszczyk, członkini zarządu Sieci Obywatelskiej Watchdog, najwięcej SLAPPów to sprawy karne z art. 212 kk, związane z dziennikarzami, z osobami, które wypowiadają się publicznie, także w serwisach społecznościowych.

W SLAPPach nie chodzi o samo skazanie czy wyrok nakazujący zapłatę zadośćuczynienia albo przeprosiny. Istotne jest to, że osoba, przeciwko której toczy się sprawa albo wiele spraw, musi wielokrotnie stawiać się na przesłuchania policyjne czy rozprawy sądowe, a przy tym często nie ma pewności, jak zakończy się dla niej ta sprawa.

prawo.pl

Dodaj komentarz

Komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy.