"Polskie opiekunki osób starszych w Niemczech pracują po kilkanaście godzin na dobę, często bez dnia wolnego, bez ubezpieczenia i z widmem utraty pensji. Agencje zarabiają na nich tysiące euro. System pośrednictwa działa nieprzejrzyście, a rządy po obu stronach granicy wolą nie widzieć problemu".
"Opieka nad seniorami w Niemczech to na pozór dobrze poukładana branża. Ale za kulisami odkrywamy sieć nadużyć, izolacji, nieopłaconych składek i braku kontroli urzędowej".
Owe tezy przedstawia dziennikarz Gazety Wyborczej, Rafał Górski, w swoich najnowszych artykułach. Miałem przyjemność z nim porozmawiać i przekazać informacje, którymi dysponuję. Brawo za odwagę i rzucenie światła na ten ponury fragment polsko-niemieckiej rzeczywistości.
Dodaj komentarz
Komentarze